Występuje: Sławomir Holland

Spektakl na kanwie opowiadania Antoniego Słonimskiego. Autor bezlitośnie wykpiwa świat PRLu, a uwikłanych w jego biurokratyczne meandry bohaterów traktuje z ciepłem i serdecznością

Czy można żyć bez mrzonki? To ważne pytanie Antoni Słonimski zadaje czytelnikom opowiadania „Jak to było naprawdę”, które stało się kanwą monodramu. Zadaje to pytanie w roku 1966, w epoce pełnego rozkwitu gomułkowskiego PRLu, w świecie Galluxów, Komisów i bonów PKO, kiedy to poważni urzędnicy z dumą nosili na szyi wieńce z trudem zdobytego papieru toaletowego. Słonimski wykpiwa bezlitośnie ten świat, a uwikłanych w jego biurokratyczne meandry bohaterów traktuje z ciepłem i serdecznością. Wszyscy pielęgnowali wtedy  złudzenie, że zły los można odwrócić. A my? Czy nie potrzebujemy mrzonki zdolnej odgrodzić nas od rzeczywistości? W tę podróż zabierze nas Sławomir Holland, znakomity aktor teatralny, filmowy i telewizyjny, twórca wielu cieszących się powodzeniem i nagradzanych monodramów.

Z recenzji Tomasza Miłkowskiego na portalu e-teatr:

Ten pełen mądrości, celnego humoru i lirycznej zadumy tekst przekazany został z rzadką kulturą słowa i przekonaniem, że to nie są jakieś głupie mrzonki, ale mrzonki bez których nie da się żyć.

Link do pełnej recenzji: https://e-teatr.pl/czy-mozna-zyc-bez-mrzonki-20592

Opinie widzów na portalu ewejściówki:

Świetny aktor, który z trudnego tekstu potrafił wydobyć humor i absurd. Przez godzinę utrzymywał zainteresowanie widzów. Bardzo dobry spektakl, świetna muzyka.

Fantastyczne przedstawienie i atmosfera. Pan Sławomir Holland był rewelacyjny.

Wspaniały klimat. Łzy, szczery śmiech i refleksja. A wszystko świetnie, dynamicznie zagrane. Precyzyjne rzemiosło i artyzm wysokiej próby. Tekst zaskakująco aktualny. Świetna muzyka. Brawo Sławomir Holland! Gratulacje dla całej Ekipy. Dziękuję.

/ bilet – 30 zł /